2 odpowiedzi w tym temacie

[SPINKA]

... A dzisiaj gdy ją oglądam już nie robi takiego wrażenia, ba nie podoba mi się.

Lub wręcz przeciwnie, nic nie straciła ze swojego uroku i nadal jest tak świetna jak przed laty, gdy oglądałem/łam ją po raz pierwszy.

No właśnie, przychodzi taki moment ,gdy oglądamy jakąś bajkę z przeszłości i nachodzą nas wyżej wymienione refleksje.

Macie takie animacje? Podajcie przykłady takich oraz dlaczego wam się podobają lub nie podobają.

[Piotrek]

Chip i Dale Brygada RR była dla mnie świetną kreskówką jeszcze nie tak dawno (z rok temu) ale z czasem zacząłem dostrzegać jej schematyczność i pewnego rodzaju nudę w porównaniu do innych kreskówek Disney'a z tego okresu. Ale to nie jest tak że tej kreskówki nie lubię, przeciwnie, wręcz uwielbiam. Głównie ze względu na postacie. Więc ciężko mi się o takiej kreskówce mówi w tym kontekście. Inna sytuacja była w przypadku Samuraja Jacka który najpierw był dla mnie nudny jak flaki z olejem (gdy byłem mały), a dziś choć oglądałem jeden odcinek i to nawet nie cały od tamtego czasu sprawia wrażenie naprawdę fajnej, klimatycznej animacji. Jak byłem mały lubiłem też kreskówkę Cubix, dziś CGI dla mnie to taki trochę koszmarek z tego co widziałem. Wtedy animacja komputerowa to było dla mnie takie WOW. Podobnie z Pet Alien, ale tej to nie widziałem od lat wcale.

 

EDIT: Widziałem dziś Pet Alien, to jest katastrofa, nie wierzę że mi się to kiedykolwiek podobało. Mnóstwo toaletowego humoru, nieśmiesznych żartów i bezsensu.

Użytkownik Piotrek edytował ten post 23 sierpnia 2016 - 22:05

[aaa_82]

Dla mnie najlepszymi kreskówkami był

- Ben 10 z 2005r.

- Spiderman TAS

- Młodzi Tytani

- Dom dla Zmyślonych Przyjaciół Pani Foster

oraz Garfield i Przyjaciele

 

Tych nowszych powyżej 2010r. nie trawię zbytnio. Musi mnie zadziwić pod jakimś względem, abym przekonał się do niej