7 odpowiedzi w tym temacie

[Bajkomir]

Serial animowany Disney'a, osadzony w latach 90-tych, opowiada o Goofym - samotnym ojcu, mieszkańcu małego miasteczka Spoonerville. Mieszka wraz z 11 letnim synem Maxem, który każdego dnia, wraz z przyjaciółmi, przeżywa wiele niesamowitych przygód. Serial składa się z 79 odcinków.

filmweb.pl

Cóż do niedawna broniłem tej produkcji zawzięcie , teraz jednakże mam o niej inne zdanie niż dawniej.
Powody są dwa : nowy dubbing , gagi mocno zleżałe i historie w większości przypadków nudne i schematyczne :/.

Oceny odcinków które widziałem są następujące :

[1x01] Paluszek i główka - 6/10
[1x04] Filmowe strachy - 6/10
[1x05] Majster od tapet - 5/10
[1x11] Nie ma dymu bez Goffy'ego - 5/10
[1x12] Randka z przeznaczeniem - 5/10
[1x19] Inspektor Goofy - 7/10
[1x32] Wolnoć Tomku W Swoim Domku - 6/10
[1x38] E=MC Goofy - 7/10
[1x39] Koń Wyścigowy - 5/10
[1x42] Super kolos - 3/10
[1x48] Gorączka remontowej nocy - 2/10
[1x51] Kondycja tłustycja - 3/10
[1x61] Miłość, szmaragd i rocznica - 8/10

Podsumowując : Jakby zestawić z tzw. "żelazną" klasyką to oceniłbym na 3/10 ale jak oceniać osobno to dam 5/10 , wersja ze starym dubbingiem podnosiła poziom tego serialu nawet o jedną gwiazdkę ! obecnie
polski dubbing jest taki amerykański że aż mdło się robi , tłumaczenie jest żenujące bowiem momentami chce być tak zabawne jak "Shrek" i wypada to dosyć blado i nie smeisznie , animacja momentami kuleje. Ten serial to po prostu papka dla mało wymagających , rysunki są na poziomie ale fabuła po jakimś czasie nudzi , cóż , dzieci pewnie obejrzą , bardziej dojrzały miłośnik bajek też "rzuci okiem" ale nie liczyłbym na wielki zachwyt , nawet na imdb , ocena jest wysoka ale wśród zachwytów da się wyczytać racjonalnie myślącego usera który dobrze zna seriale Disneya :

4 out of 47 people found the following comment useful :-
Aka: The Show that Killed the Disney Afternoon., 5 October 2003
Author: grandmoffromero from MO USA

Ah, it was great being a kid and having great shows like Ducktales, Chip n' Dale's Rescue Rangers, Tale Spin and Darkwing Duck to look forward to everyday. Then Disney dropped this turkey on us. What were they thinking? They took Goofy, one of the funniest most ridiculous characters in the Disney canon and what did they do with him? Well, let's see the show was animated so it could have had any kind of adventures take place in virtually any kind of setting. And what do they do? They make a freakin' sitcom!! Obviously the success of another Disney show, Home Improvement was the cause of this. The executives thought, "Well kids like Home Improvement, let's just make the same show again, except this time let's throw in Goofy." I stopped watching any of Disney's tv shows after this disaster of an attempt at something that was supposed to pretend to resemble entertainment. This is one of the worst shows of all time in my opinion. NO STARS

Cóż trudno się nie zgodzić z obywatelem USA kóry wychował się na klasyce , do wad dodam , mnóstwo bezsensownej przemocy , demolowanie całego domu , niby śmieszne , ale nie dla mnie :/
No a jak w to widzicie ? Podoba sie wam ten serial dziś , jak go odbieraliście dawniej ?

Użytkownik Bajkofil edytował ten post 18 października 2007 - 11:40

[barts955]

Mi tam serial bardzo się podoba. Zaśmiewałem się przy niektórych odcinkach jak przy mało której bajce.

[Cornelius]

Będąc u rodzinki miałem okazję oglądnąć fragment tego serialu i szczerze mówiąc nie zachwycił mnie... Sytuacja się zmieniła kiedy oglądnąłem stary odcinek, ze starą obsadą!! Znani aktorzy, wspaniałe głosy np. p.Prochyry zmieniły diametralnie moją opinię na temat tej produkcji Disney`a. Teraz jestem jak najbardziej ZA - starą wersją tego serialu

[bubba]

Będąc u rodzinki miałem okazję oglądnąć fragment tego serialu i szczerze mówiąc nie zachwycił mnie... Sytuacja się zmieniła kiedy oglądnąłem stary odcinek, ze starą obsadą!! Znani aktorzy, wspaniałe głosy np. p.Prochyry zmieniły diametralnie moją opinię na temat tej produkcji Disney`a. Teraz jestem jak najbardziej ZA - starą wersją tego serialu

A ja często wracam do tego serialu gdy jestem chory albo mam dzień, kiedy na nic nie mam ochoty i nie wychodzę z łóżka zapodaje goofiaków:) śmieszny jest ten serial a więc polecam tym co nie oglądali

[Krzysiek.19844]

Fajna bajka i fakt ze stare oidcinki i dubbing były lepsze

[Piotrek]

Prawie nie oglądałem tej kreskówki, niestety to co widziałem było z nowym dubbingiem (piszecie że jest gorszy). Nie była zła, ale też nie wciągnęła mnie zbytnio. Podobał mi się jednak bardzo film Goofy na Wakacjach. Może powinienem dać kiedyś Goofy'emu, Maxowi i reszcie szansę. ;D

[Cornelius]

Prawie nie oglądałem tej kreskówki, niestety to co widziałem było z nowym dubbingiem (piszecie że jest gorszy). Nie była zła, ale też nie wciągnęła mnie zbytnio. Podobał mi się jednak bardzo film Goofy na Wakacjach. Może powinienem dać kiedyś Goofy'emu, Maxowi i reszcie szansę. ;D

 

Lepszy czy gorszy - kwestia gustu. Dla kogoś kto wychował się na danej bajce jest wręcz czymś dziwnym gdy widzi po latach daną postać z zupełnie innym głosem. Podobnym ale jednak innym. Stąd to określenie "gorszy". To tak jakby ktoś tłumaczył Ci że 2+2=4,  choć od zawsze 2+2=5

 

Ja tą bajkę bardzo miło wspominam. Nowa wersja jest bardzo dobra, jednak p.Prochyra dużo lepiej wczuwał się w rolę Pita niż nowy aktor.

[Piotrek]

 

Prawie nie oglądałem tej kreskówki, niestety to co widziałem było z nowym dubbingiem (piszecie że jest gorszy). Nie była zła, ale też nie wciągnęła mnie zbytnio. Podobał mi się jednak bardzo film Goofy na Wakacjach. Może powinienem dać kiedyś Goofy'emu, Maxowi i reszcie szansę. ;D

 

Lepszy czy gorszy - kwestia gustu. Dla kogoś kto wychował się na danej bajce jest wręcz czymś dziwnym gdy widzi po latach daną postać z zupełnie innym głosem. Podobnym ale jednak innym. Stąd to określenie "gorszy". To tak jakby ktoś tłumaczył Ci że 2+2=4,  choć od zawsze 2+2=5

 

Ja tą bajkę bardzo miło wspominam. Nowa wersja jest bardzo dobra, jednak p.Prochyra dużo lepiej wczuwał się w rolę Pita niż nowy aktor.

 

 

Nom, tak jest z dubbingami właśnie. W innym przypadku np. Super Baloo oglądałem dużo z obydwoma i nie narzekam jakoś na nowy, jednak stare głosy trochę bardziej mi się podobają, na dodatek ze starym jest więcej dostępnych odcinków i właśnie ten słucham częściej. Przy Goofym wczoraj oglądałem jeden odcinek ze starym dubbingiem, był bardzo dobry, ale fakt, z nowym obejrzałbym pewnie z podobnym zadowoleniem.