Zdaję sobie sprawę, że to co powiem, zapewne ma małe znaczenie, ale... Kseroboy to człowiek zaufany i ja mam o nim dobrą opinię, nie zawiódł mnie ani razu. Jeśli więc nic nie słychać z jego strony, to zapewne jakieś problemy techniczne, albo zwykłą "złośliwość rzeczy martwych" utrudnia mu realizację zadań. Czytając niektóre posty, wnioskuję, że Kuba wziął na swoje barki wiele akcji, co musimy zrozumieć. Nagrywanie trwa... nie da się tego przyspieszyć (np. nagrywać na szybkim przewijaniu w przódWitam , czy ktoś ma kontakt z Kseroboyem i wie czemu się nic nie rusza... ??
, a potem podczas kompresji zwolnić czas nagrania - to by było po prostu genialne ), w dodatku pchnąć taką ilość danych to tez wymaga sporego łącza...Trzeba wykazać cierpliwość. Pośpiech nie zawsze jest wskazany, czego doświadczyłem osobiście... i dostałem po uszach od kilku userów. Cóż poradzić, Nie cofnę tego. Może przy okazji kiedyś jeszcze będę miał tą taśmę (albo ktoś inny będzie ja miał), puki co, nie ma na to funduszów (już nie wspominając, że za poprzednią akcję nie zwrócił na nikt ani złotówki - wszystko z własnych pieniędzy pokryliśmy).
