8 odpowiedzi w tym temacie

[Eire]

Zazwyczaj na stronach poświęconych anime określa się dany tytuł wedle widowni- dziewczęta lub chłopcy. Ten podział już na początku(jako fance Dragon Ball i Slayers) wydał mi sie sztuczny i niejasny. Wiele bowiem tytułów w zamyśle przeznaczonych dla chłopców( np. Naruto, Fullmetal Alchemist) znajduje wielu fanów wśród płci pięknej. Jeśli chodzi o shoujo to rzeczywiście zdarzają się tytuły(np. Sailor Moon), których mężczyźni(i nie tylko oni, ale to inna historia) nie tkną metrowym kijem, ale pozycje typu "Lady Oscar"(my best anime ever!) czy "Brother, Dear Brother" zazwyczaj bardzo sie podobają(jeśli już mężczyzna przełamie niechęć do babskiego tytułu). Czy wybierając anime kierujecie się tymi wskaźnikami? Czy lubicie jakiś tytuł w zamyśle przeznaczony dla płci przeciwnej?

[matek15]

Generalnie mnie to nie obchodzi Swego czasu oglądałem Sailor Moon

[bubba]

taki podział jest stworzony w zamyśle przez twórców poszczególnych serii, nie mniej jednak nie ma on w wielu przypadkach odzwierciedlenia w rzeczywistości...

[LukasZiom]

Dla mnie nieważne jest czy to anime dla dziewczyn czy chłopaków! Jeśli spodoba mi się to będęoglądał!Ja także kiedyś oglądałem Sailor Moon.

[garamon]

Podział shoujo/shounen nie określa oczywiście, kto daną serię może oglądać i zgadzam się, że czasem może zniechęcić do naprawdę dobrych tytułów. Ale wydaje mi się, że ma on służyć raczej zasygnalizowaniu, czego może spodziewać się czytelnik/widz, a wówczas cała zabawa nabiera sensu. Jeśli ktoś, niezależnie od płci, szuka romantycznej love story, to etykietka shoujo może go naprowadzić na właściwy trop. Tak samo np. z miłośnikami historii o mechach czy sztukach walki, którzy wybiorą shounen. Więc podział dotyczy raczej tego, "co", a nie "dla kogo"...

[Eire]

Pierwsze mechy z jakimi się spotkałam zobaczyłam w "tak babskim, ze bardziej już nie można" Magic Knight Rayearth

[malwa-larwa]

Kierowanie się tym czy anime jest babskie czy męskie byłoby bezsensu. Gdybym tym kierowała i oglądała anime dla dziewczyn, to bym nigdy nie obejżała np. Naruto czy Dragon Ball, które są naprawdę świetnymi anime. Poza tym, moi bracia oglądają też niektóre anime dla dziewczyn (Sailor Moon, Magic Knight Rayearth, itp). Zresztą ludzie kierują się raczej tym, czy jest to komedia, dramat czy coś innego, bo to ich bardziej interesi.

[bubba]

Kierowanie się tym czy anime jest babskie czy męskie byłoby bezsensu. Gdybym tym kierowała i oglądała anime dla dziewczyn, to bym nigdy nie obejżała np. Naruto czy Dragon Ball, które są naprawdę świetnymi anime. Poza tym, moi bracia oglądają też niektóre anime dla dziewczyn (Sailor Moon, Magic Knight Rayearth, itp). Zresztą ludzie kierują się raczej tym, czy jest to komedia, dramat czy coś innego, bo to ich bardziej interesi.

Ciekawe gdzie jest napisane że MAgic Knight Rayearth jest anime dla dziewczyn? To że jest to produkcja Clampa to jeszcze o niczym nie przesądza to tak samo jakby Slayersów z Line Inverse na czele wrzucić do gatunku anime dla dziewczyn.

Tak jak garamon powyżej stwierdził, czasem przypisywanie etykietki dla anime z podziałem na płeć bywa mylące. Przecież nikt nie powiedział że spodnie są zarezerwowane dla mężczyzn, tak myślę iż całość gatunku anime jest dedykowana dla każdego, wedle gustu i upodobań

[Daguchna]

Taki podział ma sens z prostego powodu. Shojo i shonen mają zasadniczo inne targety i z tego powodu są inaczej "ustawione", zarówno pod kątem fabuły, jak i innych rzeczy (wiadomo, jak "męska" seria, to więcej fanservisu itp.). A że potem faceci oglądają shojo, a babki shonen... to już zupełnie inna sprawa