12 odpowiedzi w tym temacie

[mateusz8175]

Jak myślicie jaki jest fenomen tego utworu? Czy wam się podoba? Chciałbym poznać wasze opinie na ten temat.

[Bajkomir]

Jak myślicie jaki jest fenomen tego utworu? Czy wam się podoba?
Chciałbym poznać wasze opinie na ten temat.

Disco z pola wraca do łask więc stąd cała ta afrea wobec zespołu Weekend. Grają i ubieraja się jak bogatsze rodzeństwo swoich odpowiedników z lat 90-tych, co nie zmienia faktu że jest to ten sam gatunek.Popularność takich zespołów jak ten właśnie daje świadectwo temu co jest rozumiane dziś jako rozrywka. Również jest to podyktwoane nostalgią za dawnymi czasami bazarowych straganów na stadionach, filmami Władysława Pasikowskiego, Bogusiem (wiem, na imię ma Bogusław ale tu idzie o wytwór popkultury) Lindą. I to wszystko spaja Weekend ... Ona warczy na mnieeee! xd

P.S. Zespół Weekend długo bujał się w próżni , bo od 2000 roku , dopiero ten "Ona Tańczy dla mnie" ich wylansowało, długo chłopaki musieli czekać na swój sukces. Nie znam dłużej czekającej grupy. Szacunek za wytrwałość zatem.

Użytkownik Bajkomir edytował ten post 09 stycznia 2013 - 13:37

[nizinek]

Najgorsze jest to, ze jeśliby zamknąć oczy i wyłączyć ścieżkę z wokalem to sama nuta z piosenki wcale nie brzmi najgorzej. Podejrzewam, że to mógłby być całkiem dobry kawałek także dla niegfanów Disco Polo gdyby tylko śpiewał to ktoś mniej zmanierowany (w sensie głosy, stylizacji i całokształtu). J a się staram unikać tego kawałka bo boje się, że prędzej czy później mógłby mi się spodobać, a przynajmniej mógłbym się do niego przyzwyczaić

[Daguchna]

Nie. Weź. Wyjdź. Zabierz to i odejdź Popularność podyktowana takim samym "nie-wiadomo-co" jak wiele podobnych, może bardziej wywodzących się z popu pioseneczek. Po prostu są tacy ludzie, którzy łykną wszystko

[lupa33]

Nie. Weź. Wyjdź. Zabierz to i odejdź
Popularność podyktowana takim samym "nie-wiadomo-co" jak wiele podobnych, może bardziej wywodzących się z popu pioseneczek. Po prostu są tacy ludzie, którzy łykną wszystko

Disco Polo nigdy nie lubiłem tej nuty też nie lubię a Disco Polo nie wraca do łask bo duże wytwórnie takie Jak EMI czy Universal nie są zainteresowane tym nurtem Polo TV prawdopodobnie padnie za 2 3 lata a stacje radiowe też nie garną się do tego gatunku.

Użytkownik lupa33 edytował ten post 09 stycznia 2013 - 19:34

[Cecil the Turtle]

Disco Polo kiedyś przez polskie gangi sponsorowane było. Tak zwane Słabe państwo służy gangom. Ja żądam JJ, żądam JJ, żądam JJ. Don ona tańczy dla mnie, niech już przestanie!

[Lobster]

(...) Ja się staram unikać tego kawałka bo boje się, że prędzej czy później mógłby mi się spodobać, a przynajmniej mógłbym się do niego przyzwyczaić

Niestety to prawda. Po sylwestrze (z grupką ludzi, których wcześniej nie znałem, a którzy namiętnie puszczali ten kawałek co 2-3 piosenkę) przez dwa dni usuwałem z głowy melodię. Na szczęście w końcu się udało

[Cecil the Turtle]

(...) Ja się staram unikać tego kawałka bo boje się, że prędzej czy później mógłby mi się spodobać, a przynajmniej mógłbym się do niego przyzwyczaić

Niestety to prawda. Po sylwestrze (z grupką ludzi, których wcześniej nie znałem, a którzy namiętnie puszczali ten kawałek co 2-3 piosenkę) przez dwa dni usuwałem z głowy melodię. Na szczęście w końcu się udało

To ja tego nie mogę usunąć, moja pamięć jest tak skonstruowana, że niestety wszystko pamiętam.

[Daguchna]

Ja wyleczyłam się tym obrazkiem:



Nie chcę dostać w mordę od Batmana

[Edward Gerlich]

Mi osobiście się kawałek ten podoba . piosenka , która może połączyć obyczaje czy jak to tam ktoś w TV nazwał

[Shadowcat]

Ja? Nie cierpię. Dzisiaj byłam zmuszona słuchać tego w pociągu, bo jakiś gość słuchał tego na całą petę na słuchawkach, i było wszystko słychać w dodatku nastawił prawdopodobnie pętlę i słyszałam to przez dobre 15 minut poza tym tekst piosenki uważam za durny i nie wiem na czym polega jej fenomen.

[alexy55]

Jestem wieloletnim fanem disco polo. Oglądałem od 94r Disco relax w niedzele w późniejszych latach disco polo live w sobote Kupowałem troche kaset w sklepach handlowych oraz nagrywałem całe audycje programu o tematyce disco polo z Radia Lublin pod nazwą "Barachołka" Niestety obecne lata nie są takie jak te o których wspomniałem wyżej stąd niektótrzy mogą mieć nieco uraz do tego typu muzyki. Uważam, że za dużo tu komputera i troche za dużo komercji Powiedzcie sami jak to jest, że do utworów z tamtych lat co raz wracam i słucham, a to co mi się spodoba obecnie to posłucham kilka razy i już nie nie wspominam. Wychodzi na to, że czasy się zmieniły i to na gorsze jeśli chodzi o tą kategorię. Oczywiście są zespoły które jak nie przekombinują to nawet kupię ich płyty, ale sporo tych nowych niestety nie powala Zespół Weekend ma dużo więcej fajniejszych piosenek niż ta Mówię otwarcie ta piosenka jest kiepska

[Cornelius]

Mija rok, a utwór "ona tańczy dla mnie" nadal jest dla mnie miły dla ucha. Skąd ich fenomen? Osobiście dopatruję sukcesu w tym, że trafili w gusta. Piosenka jest jest melodyjna, świetnie nadaje się do wszelkiego typu zabaw i potańcówek. Mimo tego przekonania, że "słuchanie disco to przeżytek i obciach" to jednak na wszelkiego rodzaju zabawach, imprezach, potańcówkach, to właśnie te kawałki są grane lub miksowane.

 

Jest muzyka, której można słuchać, ale jest też taka przy której nóżka sama chodzi Ja np. bardzo lubię słuchać ASOT Armina van B. ale jeśli miałbym spędzić przy tym noc na sylwestrze - to nie bardzo to widzę. Co innego właśnie takie skoczne kawałki jak "Ona tańczy dla mnie". Gdy tylko słyszę ten utwór to od razu przypomina mi się sylwester ad. 2012/13 w Stalowej Woli....

 

 

A znacie ten kawałek:

http://www.youtube.c...h?v=zPowhF1p8gY