Witam, poszukuję bajki z której pamiętam tylko dźwięk wydawany przez jednego z bohaterów, coś w stylu bardzo szybko mówionego "plyum plyum".
Wydaje mi się, że był to mały stworek, który jako jedyny nie potrafił mówić. Kojarzy mi się, że był to jakiś mały kosmita, ale nie jestem pewna.
Proszę o pomoc.
nie jestem pewna lecz opis pasuje mi lekko do bajki "ponyo"