Witam poszukuje pewnego anime,bajki.Mam niestety bardzo skąpe informacje na jej temat,oglądałem tylko jeden odcinek który mam zresztą na kasecie.Ale jak to kaseta,video niby jest ale kable i inne rzeczy od tego ustrojstwa to heh są ale nie u minie,a kaseta Bóg jeden wie gdzie ona może być.
Postaram się wam jakoś nakreślić fabułę odc choć oglądałem go od połowy heh bo kaseta coś dymy miała.Po pierwsze to dość stara bajka,anime oglądałem ją jak miałem z 10 lat to był 1998,2000 choć sama kaseta jest starsza.
W bajce był polski lektor.Bohaterowie w tym odc szli,byli na pewnej wyspie i szli przez taką mgłę którą robiły kwiaty(jak by maki)mgła była żółta jak by pyłek czy coś.Ta wyspa ogółem była pełna kwiatków a bohaterowie byli mali jak robaki lub mrówki. Nawet były tam chyba takie postacie jak świerszcz,czy mrówka(Ale to nie przeszuka maja hehe by nie było)W końcu udało im się wydostać z tej mgły,czy ta mgła opadła,jednakowo doszli do takich ruchomych schodów które zjełczały w dół do jak by bazy i tam był taki kwiat,miał monitor i on był podobny do takiej muchłopaki klasyczny kwiat z zębami(Podobny do tego z Mario) jak to w bajkach.I ten kwiat zaczął atakować tych bohaterów,chcąc ich zjeść w końcu nawet udało mu się ich unieruchomić i zaczął opowiadać ze chce się zemścić na ludziach za to ze zniszczyli wyspę,niszczyli kwiaty,drzew itp.Po czym nawet jednego z nich zjadł tego świerszcza ale go wypluł bo nie samczy jak widać był.Wyspą też targały jakieś wstrząsy które przerwały rurę z wodą która jak sadze pozwalała żyć tej roślinie,bo po przerwaniu jej roślina zaczęła umierać bohaterowie się oswobodzili ale roślina uruchomiła jakiś tyrp autodestrukcji czy czegoś.Oni zaczęli uciekać.I nagle nie wiem o co chodzi przyleciał tam taki statek(zielony) by ewakuować wyspę z robaczków czy jej mieszkańców.I oni wchodzili na ten statek po takich schodach.Statek był już pełny i nie szło załadować nikogo więcej.I bohaterowie którzy byli w tej bazie musieli zostać a statek odleciał bez nich...I jak statek odlatywał czy przylatywał trudno mi sobie przypomnieć ta baza się jak by broniła,ten kwiatek wysyłał jakieś rakiety w stronę tego statku a statek wysłał rakiety przechwytujące.I w końcu podjęli decyzje by zrzucić na wyspę taką bombę,która zmienia wszystko w czystą wodę.Bohaterowie na wyspie postanowi odlecieć z niej rakieta ludzi,taką wielką jeden z nich był nawet pilotem miał na imię "Daget"Czy coś...Ale szukałem tego imienia w googlach i nie ma,wie mogę się mylić. I udaje się im odpalić tą rakietę i uciec tyle...nie stery pamiętam : (
Są to dość skąpe informacje i jak to czytam dość chaotycznie napisane ale było to kupę lat temu i kurde trudno sobie to przypomnieć.Nawet nie wiem czy to anime,czy bajka wiec przepraszam z góry jak by to anime się okazało nie być.Choć stylistycznie chyba było hehe..Nie wiem jak by ktoś wiedział co to to prosił bym o informacje pozdrawiam Groomlake.